Hamlet

Translation
Files
Metadata

William Shakespeare, Hamlet, tłum. Jan Kasprowicz, Gubrynowicz, Lwów 1890 [Biblioteka Mrówki, t. 262–263].

Hamlet (I 4)

HAMLET Która godzina? HORACJO Zbliża się dwunasta. HAMLET O nie, już biła. HORACJO Prawda? nie słyszałem. Nadchodzi zatem godzina, gdzie mara Zwykła się zjawiać. – Cóż to znaczy, książę? Za sceną odgłos trąb i huk moździerzy. HAMLET Król czuwa nocą, ucztując na zamku. Spija i pląsa ton parwenjusz pyszny, A gdy wychyli świeży dzban reńskiego, Kocioł i trąba obwieszczają tryumf Spełnionych haustów. HORACJO Czy to zwyczaj taki? HAMLET Tak jest, z pewnością. Lecz co do mnie, sądź Choć urodziłem z tym się i wyrosłem –, Jest to obyczaj, w którego złamaniu Większy jest zaszczyt, niż, gdy go zachowasz. Nas to szalone opilstwo zohydza U innych ludów na wschód i na zachód. Pijanicami lżą nas i jak błoto Tak w nas rzucają przydomek niechlujnych. A to zaprawdę! z naszych wielkich czynów Wytapia jądro i rdzeń ich wartości. Tak pojedynczym zdarza się też ludziom, Że za jakowąś przywarę z natury, Jak, na ten przykład, mając z urodzenia – W czym nie ich wina, albowiem natura Przy ich powstaniu nie czyni wyboru – Nadmiar gorąca w swojej krwi, co często Przerywa tamy i groble rozsądku, Albo przez narów, co jak rdza przeżera Formy dobrego obyczaju; że więc Dla owych ludzi, tak napiętnowanych – Skazą z natury lub plamą z przypadku – Choćby ich cnoty czyste jako laska A liczne były, ile tylko człowiek Może ich posiąść – w tej, mówię, ogólnej Tkwi już przywarze zaraźliwość błędu Poszczególnego: drachma zła wystarczy, By treść szlachetną podać we wątpliwość A potem w hańbę...

William Shakespeare, Hamlet, tłum. Jan Kasprowicz, Gubrynowicz, Lwów 1890 [Biblioteka Mrówki, t. 262–263].

Download the book as a pdf file

Type: application/pdf

Size: 60.36 MB

Recommended edition

Author

Shakespeare, William (1564-1616)

Uniform title

Hamlet

Original title

Hamlet

Title